Z racji, że część druhów przebywała w tym czasie w remizie, po około trzech minutach od uruchomienia syreny wyruszyliśmy zastępem gaśniczym GBM Renault z sześcioma ratownikami. Na miejsce przybyliśmy jako pierwsi i przystąpiliśmy do gaszenia. Po chwili dotarły zastępy z OSP Tyczyn oraz JRG Rzeszów. Około godz. 20.25 wróciliśmy do remizy.