Na miejsce zostały wysłane cztery zastępy ratownicze. Działania strażaków polegały na podaniu dwóch prądów gaśniczych na płonący obiekt, niestety drewniana komórka uległa całkowitemu spaleniu. Z uwagi na złe samopoczucie właścicielki na miejsce został wezwany ambulans w celu udzielenia pomocy. Ponieważ z relacji świadków wynikało, że sprawcą umyślnego podpalenia mógł być wnuczek właścicielki, na miejsce wezwano patrol policji, celem przeprowadzenia dalszych czynności dochodzeniowych. W akcji trwającej ponad dwie godziny brało udział 4 strażaków z JRG Żyrardów oraz 16 druhów z OSP: Jesionka, Wiskitki i Działki.