Ze względu na brak dojazdu udaliśmy się pieszo z tłumicami wraz JRG Biłgoraj na miejsce zdarzenia. Po przybyciu na miejsce dowódca JRG zgłosił dyżurnemu o potrzebie zaalarmowania dodatkowych jednostek OSP ze względu że był zagrożony kompleks leśny. Dzięki mieszkańcowi Korytkowa Małego który urzyczył nam ciągnika przewieźliśmy pompy szlamowe i pływające wraz z wężami na miejsce zdarzenia co pozwoliło nam na ugaszenie pożaru.