Po dojeździe na miejsce okazało się, że z powodu silnego wiatru na nie oświetlony odcinek drogi spadł sporej wielkości konar drzewa. Mężczyzna podróżujący Oplem Zafirą nie zauważył drzewa i uderzył w nie z dużą prędkością. Samochód przejechał po konarze i zatrzymał się 100 metrów dalej.
Nasze działania polegały na usunięciu płynów silnikowych z jezdni, ściągnięciu drzewa z pasa ruchu i odłączeniu akumulatora.
Kierującemu pojazdem nic się nie stało.