Po dojeździe do strażnicy i odebraniu zgłoszenia z PSK w Pabianicach podziękowano nam za stawienie się na alarm w strażnicy.
Przyczyną wezwania był brak odpowiedzi na alarm Durhów z tamtejszej OSP, jednak po pewnym czasie stawili się w jednostce. Po dojeździe na miejsce zdarzenia przez OSP Bechcice okazało się, że ktoś wypala kable.
Siły i środki będące na miejscu zdarzenia okazały się wystarczające.