Po dojeździe na miejsce okazało się, że pali się komórka zrobiona z betonowych płyt z drewnianym dachem. W momencie rozpoczęcia działań gaśniczych ogień wyszedł już na dach i zagrażał stojącemu pół metra obok budynkowi mieszkalnemu. Komórka wypełniona była materiałami łatwopalnymi.
Działania polegały na ugaszeniu ognia wydobywającego się z komórki oraz na obronie zagrożonego budynku. Ze wzgledu na duże zadymienie Druhowie pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Gdy sytuacja pożarowa była już opanowa do pomocy przyjechała Państwowa Straż Pożarna z Łodzi.
Dzięki szybkiej i sprawnej akcji udało się zapobiec przedostaniu ognia na budynek mieszkalny oraz na dalszą część komórki, która oddzielona była tylko drewnianą ścianą.