Do zdarzenia doszło po godzinie 10 rano w Biskupicach. "Strażacy wpadli w poślizg, uderzyli w ogrodzenie, obrócili się o 180 stopni i uderzyli w krawężnik, przez co samochód przewrócił się" - relacjonował w rozmowie z naszą redakcją internauta, który przesłał nam zdjęcia.
Jak powiedział nam mł. kpt. Michał Kucierski, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, choć sytuacja wyglądała na prawdę groźnie, to nikomu nic się nie stało.
Od rana na wielkopolskich drogach panują trudne warunki, ponieważ opadająca mżawka zamarza na jezdni, tworząc gołoleź.
Źródło: http://kontakt24.tvn24.pl/