Natychmiast po dojeździe na miejsce strażacy ubrani w aparaty ochrony dróg oddechowych przystąpili do działań mających na celu ugaszenie pożaru i obronę sąsiednich zabudowań. W wyniku pożaru jedna osoba została poszkodowana i z lekkimi obrażeniami przewieziona do szpitala. Po kilku godzinach walki z żywiołem udało się ugasić pożar oraz obronić zagrożone obiekty. Całkowitemu spaleniu uległo pomieszczenie warsztatowe oraz część pomieszczenia magazynowego, w którym znajdował się wózek widłowy zasilany gazem. Na miejscu akcji działało 8 zastępów z PSP oraz 5 zastępów z OSP. Akcją dowodził Dowódca JRG nr 3 kpt. B. Świdurski. Po około 6 godzinach akcji strażacy z Kobylnicy wrócili do bazy.