Historia OSP Wysoka

 Myśl założenia Ochotniczej Straży Pożarnej powstała na skutek groźnego pożaru zabudowań drewnianych mieszkalnych i gospodarczych u rolnika Wojciech Korzeniowskiego, które były położone w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła parafialnego w Wysokiej od strony zachodniej. Ponieważ wtedy nie było żadnej pompy a obrona była ciężka i prymitywna przez polewanie płonących budynków wodą z wiader, donoszonych z odległego stawu i do tego późnym wieczorem. Zabudowania mieszkalno-gospodarcze wraz z całym mieniem spłonęły doszczętnie. Pożar zagrażał również innym budynkom, które były wtedy kryte słomom, a przede wszystkim blisko stojącemu staremu drewnianemu kościołowi krytemu gontami drewnianymi.

Ochotnicza Straż Pożarna w Wysokiej została założona 1 marca 1927r. Inicjatorem, organizatorem i założycielem Ochotniczej Straży Pożarnej był miejscowy proboszcz ks. Kanon. Józef Podmokły, przy współpracy byłego kierownika szkoły podstawowej w Wysokiej Józefa Tatary i kilku światlejszych mieszkańców wsi, którzy przybyli na zebranie założycielskie:
Michał Jucha
Wojciech Korzeniowski
Tomasz Stawowy
Tomasz Korzeniowski
Józef Korzeniowski
Piotr Jargós
Michał Hujawa
Wojciech Grzesiek
Jan Matusiak
Józef Szydłowski
Franciszek Lelek

Józef Mozgała
Józef Pyrek
Piotr Rapacki
Jakub Kwiatek
Walety Jarosz
Franciszek Korzeniowski
Józef Guzik
Franciszek Madoń
Franciszek Stawowy
Józef Korzeniowski
Józef Szydłowski
Andrzej Luzarowski
Józef Gibas
Piotr Skałka
Jan Gałuszka

Pierwszy Zarząd OSP wybrany w dniu 1.03.1927r to:
1. ks. Józef Podmokły - Prezes
2. Michał Jucha - Naczelnik
3. Andrzej Luzarowski - Z-ca Naczelnika
4. Józef Tatara - Sekretarz
5. Franciszek Korzeniowski - Skarbnik

OSP Wysoka..jpg

Po założeniu OSP rozpoczęto intensywne szkolenie bojowe w celu zaznajomienia druhów z postępowaniem przy pożarach. Były prowadzone ćwiczenia przez całe lato. Z uzyskanych dochodów z urządzanych zabaw i festynów, z dobrowolnych datków mieszkańców wsi, przy wydajnej pracy Kółka Rolniczego w Wysokiej zakupiono ręczną przenoszoną sikawkę, dwa bosaki, pięć toporów bojowych, trąbkę sygnalizacyjną, hełmy, czapki rogatywki, pasy i mundury dla dwunastu czynnych członków.
W 1928r. przy pomocy Kółka Rolniczego wybudowano drewnianą remizę, która stała i służyła nam do przechowywania posiadanego sprzętu przeciwpożarowego do roku 1971. Wtedy to została rozebrana, aby na jej miejsce rozpocząć budowę obecnego Domu Strażaka. Jeden z groźniejszych pożarów w okresie międzywojennym to pożar w dniu 7 stycznia 1936r., który nawiedził naszą wioskę, pożar kościoła parafialnego, przy którym Straż Pożarna uratowała monstrancję, obrazy z ołtarzy i co się tylko dało uratować. Po spaleniu kościoła Straż Pożarna włączyła się do odbudowy i była aktywnym uczestnikiem budowy naszego kościoła. Podczas okupacji działalność statutowa przestała istnieć. Jednak Straż Pożarna byłą wykorzystana do działań pomocniczych okupanta pod przymusem, jak np.: nocne dyżury, prowadzenie pod wskazany adres policjanta granatowego, itp. Zakupione wyposażenie posiadaliśmy do roku 1944. W jesieni 1944 Niemcy budujący w naszej okolicy okopy zabrali nam sikawkę z podwoziem i wężami ssawno-tłocznymi do wypompowywana wody z budowanych linii okopów i bunkrów. W czasie działań wojennych w styczniu 1945 roku zniszczona sikawka pozostała na linii okopów, wszystkie węże z łącznikami skradziono, a podwozie zostało zabrane przez wojsko radzieckie przejeżdżające na Zachód za cofającymi się wojskami niemieckimi. I tak po przejściu frontu pozostaliśmy bez sprzętu przeciw pożarowego. Pozostała tylko zniszczona ręczna sikawka bez kawałka węża tłoczonego. W styczniu po przejściu frontu Straż Pożarna wznawia działalność. Zostaje wybrany Zarząd w składzie:
Prezes - ks. Józef Podmokły
Naczelnik - Michał Jucha
Z-ca naczelnika - Andrzej Luzarowski
Skarbnik - Franciszek Korzeniowski
Sekretarz - Władysław Grzesiek

582274_126711867494630_491757451_n.jpgStraż pożarna przystąpiła do remontu sikawki i zakupywania sprzętu gdzie się tylko dało. W 1946r. zleciliśmy wykonanie podwozia resorowego pod wyremontowaną sikawkę. W 1948r. powstał zamysł ufundowania sztandaru strażackiego. W 1949r. sztandar strażacki był gotowy, a dnia 17 lipca urządzili uroczyste poświęcenie i wręczenie sztandaru. Za gotówkę, którą złożyli zaproszeni goście przy poświęceniu sztandaru i dochodów z urządzonych zabaw w dniu 23 marca 1950r. zakupiliśmy pierwszą nową motopompę M 800 typ D.R.W. za kwotę 344.736zł, 40 m.b. węża tłoczonego 13g za kwotę 52.704zł, 2 odcinki węża ssawnego z łącznikami i koszem zaworowym. W dniu 18 kwietnia 1951r. Powstał Komitet Budowy Domu Ludowego w Wysokiej przekazał on na własność Ochotniczej Straży Pożarnej częściowo zgromadzony materiał budowlany na zamierzoną budowę Domu Ludowego. Po zgromadzeniu reszty materiału budowlanego w 1953r. postawiliśmy budynek w stanie surowym. W następnych latach aż do 1964r. z uzyskanych dochodów przeważnie z zabaw tanecznych wykańczaliśmy Dom Strażaka. Pomimo, że był nie całkowicie wykończony służył na większe zebrania, szkolenia, filmy objazdowe, na urządzanie przedstawień i dochodowych zabaw tanecznych. Trzeba podkreślić że był to budynek, w którym była duża sala ze sceną, w której na owe czasy można było wszystko zorganizować. Po wybudowaniu obecnego Domu Strażak 17 listopada 1975r został przekazany na Skarb Państwa – do Urzędu Gminy, służył na Klub Młodego Rolnika, Bibliotekę wiejską i punkt usługowy Koła Gospodyń (magiel). W 1954r. z Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Wadowicach otrzymaliśmy ręczną syrenę alarmową. Mając swój budynek, prowadząc szkolenia i występując przy pożarach z pełnym poświęceniem, pomimo różnych braków Straż Pożarna zaczyna nabierać szacunku wśród społeczeństwa, a należycie się doceniając jeszcze czynniej włancza się w społeczno – gospodarczy rozwój wioski. W latach pięćdziesiątych bierze czynny udział w budowanej przez wieś drodze państwowej, co jak słusznie uważano otworzy okno na świat. Po wybudowaniu drogi zaczęto starania o autobus PKS, zaczęto równocześnie myśleć o elektryfikacji wsi. 24 lutego 1957r z inicjatywy Ochotniczej Straży Pożarnej na zebraniu wiejskim został wybrany 10-osobowy Gromadzki Komitet Elektryfikacji Wysokiej. Komitet w większości składający się z członków straży pożarnej. Inicjatywy zostały docenione i w dniu 30 października, 1958r włączono do planu na rok 1959 elektryfikację wioski Wysoka. W 1964r otrzymaliśmy elektryczną syrenę alarmową, która była zainstalowana na wybudowanej w 1928r szopie, w której był przechowywany sprzęt. Po rozbiórce i wybudowaniu obecnego Domu Strażaka jest zainstalowana na wieży. W 1967r z własnych funduszy dla czynnych członków straży zakupiliśmy nowe umundurowanie, pasy skórzane, czapki rogatywki. Był to rok jubileuszu 40-lecia, pierwsza uroczystość organizowana przez naszą Straż Pożarną oficjalnie z zaproszeniem władz i szerokiego społeczeństwa. Uroczystość odbyła się na boisku szkolnym, wzięły w niej udział władze na czele z komendantem Powiatowej Straży Pożarnej Kapitanem Tadeuszem Biskupem, który przekazał uroczyście nową motopompę Polonia M 800 i kilka odcinków węża tłoczonego. Uroczystość była udana, pogoda dopisała, ludność też a wpisy do książki pamiątkowej i wypowiedzi na 40-lecie zrodziły zamysł budowy nowego, obecnego Domu Strażaka. Robiono różne przymiarki, szukano miejsca (parceli) pod budowę. Po różnych koncepcjach postanowiono wybudować na miejscu starej szopy wybudowanej w 1928r i już mocno podniszczonej. W wyborze dużo do powiedzenia miał Powiatowy Wydział Budownictwa i Architektury w Wadowicach. Po ustaleniu wstępnym w 1967r, pomimo że teren był ciasny zlecono wykonanie projektu na budowę nowego Domu Strażaka. Po wykonaniu projektu i uzyskaniu wszystkich uzgodnień i w końcu otrzymano zezwolenie pod koniec 1970r. W 1971 rozebrano starą szopę i przystąpiono do budowy obecnego Domu Strażaka w czynie społecznym, systemem gospodarczym. Wykonawcą był druh Józef Gałuszka pod nadzorem inż. Zagórskiego. W 1973r zakupiono wóz gumowy i przerobiono go do przewozu sprzętu przeciwpożarowego do akcji końmi i traktorem. W tym to okresie nasza jednostka jest dosyć dobrze zaopatrzona w sprzęt przeciw pożarowy, brakuje nam tylko własnego pojazdu mechanicznego, aby w jak najkrótszym czasie dojechać do pożaru i przystąpić do akcji. W międzyczasie z funduszu Państwowego Zakładu Ubezpieczeń został wybudowany kryty zbiornik betonowy na wodę gaśniczą na przysiółku Jagodnica. W dniu 18 maja 1976r wielkie święto w OSP przekazano do użytku nowo wybudowany i wykończony Dom Strażaka. Rok 1977 to rok Jubileuszu obchodów 50-lecia i spełnienie marzeń otrzymujemy, bowiem samochód marki Żuk. Lata 80-te to czynny udział w rozwoju naszej wsi a także starania o samochód beczkowóz, który to Zarząd Miejski w Wadowicach przekazał naszej OSP w listopadzie 1994 roku jest to służący nam do dziś samochód marki Jelcz. W roku 1996 przystąpiono do nadbudowy i wykonania pokrycia dachowego na budynku Domu Strażaka. Rok 1997 to rok obchodów Jubileuszu 70-lecia naszej OSP. Jednostka nasza otrzymuje sztandar ufundowany przez obecnego ks. Kanonika Stanisława Proroka i mieszkańców. W tym też roku jednostka nasza zostaje włączona do Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego. Przynależność członków do Ochotniczej Straży Pożarnej jest długoletnia, tak samo jak długoletnie jest pełnienie funkcji przez członków Zarządu. Od założenia do 1954r, (w którym zmarł) był prezesem założyciel Ochotniczej Straży Pożarnej ks. Kanonik Józef Podmokły wielce zasłużony dla OSP. Następnie wybrano prezesem Tomasza Korzeniowskiego, który w tym czasie piastował urząd Przewodniczącego Gromadzkiej Rady Narodowej w Wysokiej. Po jego rezygnacji dnia 20 grudnia 1964r na prezesa wybrany został Kazimierz Pyrek, a dnia 16 lutego 1975 roku wybrano prezesem druha Kazimierza Góralczyka, który pełnił tę funkcję do 2001 roku. Na Walnym Zebraniu w roku 2001 funkcję tą przejął obecny prezes druh Franciszek Szydłowski. Funkcję naczelnika Straży Pożarnej od 1927 roku do dnia 28 lutego 1972 roku pełnił nieprzerwalnie założyciel druh Michał Jucha, który z poświęceniem i zamiłowaniem oddawał się sprawie pożarnictwa mimo swojego wieku. Po dobrowolnej rezygnacji druha Michała Juchy z funkcji naczelnika wybrano na tę funkcję druha Stefana Pawlika, który pełnił tę funkcję aż do śmierci tj. do roku 1992. Następnie funkcję tą powierzono obecnemu naczelnikowi druhowi Andrzejowi Gałuszka, który pełni te funkcję do dziś.

Dołącz do nas
Google+