OSP Siedliska
Bardzo groźne zgłoszenie - dzięki Bogu nic się nie stało...

Bardzo groźne zgłoszenie - dzięki Bogu nic się nie stało...

Spokojnie sobotnie popołudnie w naszej miejscowości przerywa dźwięk syreny alarmowej. Gdy przybiegamy do remizy dostajemy informacje z CPR o awionetce, która miała spaść w lesie w okolicach Siedlisk, Golanki, Jodłówki.

   O zdarzeniu są już także poinformowane jednostki PSP JRG 2 filii w Siedliskach, OSP KSRG Chojnik i OSP KSRG Gromnik. Błyskawicznie  udajemy się samochodem GBA 1/16 na przysiółek Zabiele w naszej miejscowości. W tym momencie są także alarmowane jednostki OSP KSRG Tuchów i OSP Jodłówka Tuchowska.

   Gdy przyjeżdżamy na miejscu działa już zastęp PSP z Siedlisk, karetka P z Gromnika oraz 2 radiowozy policji. Z powodu tego, że nie można ustalić miejsca, gdzie miał spaść samolot nasi druhowie udają się w poszukiwania do lasu.  Na miejsce udają się także helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz policji i zastępy z PSP JRG1 i JRG2 Tarnów, które są wyposażone w quady. Nasi druhowie przeszukują okolice lasu w Siedliskach, Golance dochodząc do przysiółka Cisie w Rzepienniku Marciszewskim.Druhowie z pozostałych jednostek przeszukują las. Druhowie z OSP KSRG Tuchów przygotowują lądowisko dla helikopterów na polu przy stacji PKP w Siedliskach.

    Po około 3 godzinach od rozpoczęcia poszukiwań dostajemy informacje o tym, że okazało się iż był to lot szkoleniowy podczas, którego pilot wykonywał manewr awaryjnego lądowania i po zakończonych ćwiczeniach odleciał do Łososiny Dolnej. Natomiast dymy, które miały wydobywać się z płonącego samolotu okazały się dymem z ogniska oraz  parą wodną z lasu.

   Reasumując w akcji wzięły udział jednostki OSP KSRG Siedliska, posterunek PSP z Siedlisk, PSP JRG1 i JRG2 Tarnów, OSP KSRG Tuchów, OSP KSRG Chojnik, OSP KSRG Gromnik, OSP Jodłówka Tuchowska, a także 2 śmigłowce LPR oraz 1 policyjny, Policja Tuchów, Ciężkowice, karetki pogotowia ratunkowego.

Dołącz do nas
Google+