OSP Kęty
Rzeczy niemożliwe robimy od ręki, na cuda trzeba poczekać trzy dni. Patrz ostatnia linijka!

Rzeczy niemożliwe robimy od ręki, na cuda trzeba poczekać trzy dni. Patrz ostatnia linijka!

Są różni: milczący, wygadani, flegmatyczni, sceptyczni, pełni życia, radośni, dziecinni, rozrywkowi, wredni i wymagający... Dzielą ich: kilometry, wiek, kolor oczu, wzrost, numer buta, płeć, muzyka. A wszystkich łączy jedna dama. Piękna i elokwentna dama o oczach koloru tęczy. Jej wiek jest dotąd niezeznany, ale jak wiadomo kobiet o wiek się nie pyta. Na imię ma PASJA. PASJA do NIESIENIA POMOCY do RATOWANIA. Znasz ją? /Asia/

W dniach 4-6.10.2013 na zaproszenie Komendanta Maltańskiej Służby Medycznej Oddział Kęty pięcioosobowa reprezentacja naszej jednostki wzięła udział w IV Manewrach Maltańsko- Strażackich, których baza była zlokalizowana na terenie obiektu sportowego LKS Czaniec. Nasi ratownicy zostali podzieleniu na dwa zespoły w składzie: Dawid Gach i Marcin Osiecki (OSP Kęty I) oraz Michał Grabowski, Ryszard Górski i Konrad Droździk (OSP Kęty II).

Manewry poprzedził panel naukowy poprowadzony przez członków Zakonu Maltańskiego, jak również zarządu Fundacji Maltańskiej Służby Medycznej. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło również władz samorządowych, przedstawicieli Komendy Powiatowej PSP w Oświęcimiu oraz dyrekcji Bielskiego Pogotowia Ratunkowego.

Pierwszym zadaniem, z jakim przyszło się zmierzyć uczestnikom ćwiczeń było zdarzenie mnogie, podczas którego Kierującym Działaniem Ratunkowym jak i Koordynatorem Działań Medycznych był ratownik OSP Kęty. Dzięki sprawnej współpracy wszystkich służb współdziałających udało się sprawnie przeprowadzić zadanie kończąc je kilka minut po godzinie 2-giej w nocy.

Sobotni poranek powitał strażaków i maltańczyków promieniami słońca oraz delikatnym mrozem. Nie przeszkodziło to jednak nikomu w wykonaniu pierwszych czterech zadań. Wśród pozorowanych zdarzeń ratownicy musieli wykazać się znajomością procedur w przypadku zatrucia tlenkiem węgla, hipotermii, segregacji poszkodowanych podczas wypadku drogowego oraz poparzeniami. Każde zadanie to dwóch poszkodowanych i dwóch surowych sędziów, którzy na zakończenie ćwiczenia podsumowywali je.

Ostatnie, piąte zadanie to strzelanin z nieznaną ilością poszkodowanych. Po dojeździe na miejsce okazuje się, że tym razem zamiast wykorzystać wiedzą ratowniczą, trzeba było wykazać się umiejętnościami praktycznymi na strzelnicy sportowej.

Dla zwycięskiej drużyny dyrektor Bielskiego Pogotowia Ratunkowego ufundował nagrodę w postaci uczestnictwa w IX Zimowych Międzynarodowych Mistrzostwach w Ratownictwie Medycznym w styczniu 2014 roku w Szczyrku, nagroda ta przypadła kolegom z OSP Kęty Podlesie, tuż za nimi uplasowali się ratownicy z OSP Kobiernice, a na najniższym stopniu podium jedyna dwuosobowa drużyna OSP Kęty I, zespół OSP Kęty II uplasował się na czwartym miejscu.

Foto: Wojciech Gołąbek

Dziękujemy za zaproszenie i liczymy, że te trzy dni to początek długiej i owocnej dla wszystkich stron współpracy.

Dziękujemy Maltańskiej Służbie Medycznej Oddział Kęty.

Dołącz do nas
Google+