Jak się okazało uruchomił ja nasz strażak który widząc kłęby dymu wydobywające się z mieszkania pobiegł pod remizę (ok. 50 metrów) i uruchomił syrenę, warto zaznaczyć że nie miał przy sobie telefonu komórkowego. Niezwłocznie pod remiza pojawili się kolejni strażacy, którzy zadzwonili na numer alarmowy 998 i poinformowali o zdarzeniu dyspozytora. Z naszej jednostki do akcji udał się zastęp GBA.Następnie rota wyposażona w aparaty powietrzne weszła do środka z jednym prądem wody w natarciu. Niestety pomimo bardzo szybkiej reakcji naszej jednostki starszy mężczyzna przebywający w mieszkaniu zginął na miejscu. Ok godziny później zgłosiliśmy gotowość bojowa w koszarach po uprzednim tankowaniu wody.
Siły i środki:
-OSP Mników
-OSP Czułów
-OSP Liszki
-JRG 3 Kraków
-Oficer operacyjny
-Pogotowie Ratunkowe
-Pogotowie Energetyczne